Żucie gumy na swoich zwolenników i przeciwników także wśród dentystów. W reklamach przekonują nas, że powinno się używać gumy gdy nie mamy dostępu do szczotki i pasty, po jedzeniu, choćby po to, aby pozbyć się z jamy ustnej fragmentów pokarmu, który gdy tam zalega może powodować różnego typu choroby i zakażenia.
Oczywiście pod tym względem i pod względem komfortu, zwłaszcza gdy jemy obiad, w którym użyto dużą ilość czosnku guma do żucia jest naszym sprzymierzeńcem. Pojawiają się jednak takie sytuacje, w których wiele osób mówi o niej w negatywnym kontekście.
Bowiem nadmierne żucie gumy może powodować różnego rodzaju zmiany w układzie zębów. Przez rzucie gumy robią się różnego rodzaju zniekształcenia, przerwy, wady zgryzu.
Okazuje się, że to może być duży problem. Często takie podejście prowadzi do tego, że musimy później przez wiele lat leczyć się u ortodonty.
Wymagany jest wtedy także aparat na zęby, który nie tylko nieprzyjemnie się nosi, ale i jest to dość kosztowne.
