Fascynujący się pięknem polskich krajobrazów nie mogą narzekać. Wybór miejsc na wakacje z cyfrówką lub lustrzanką w dłoniach zaplanować można dwojako. W góry lub nad morzem. Dwa kierunki, dwa inne krajobrazy, dwie piękne scenerie.

Fotografowie będą mieli tutaj poważny dylemat, zwłaszcza jeśli sercem nie są bliżej któregoś z regionów kraju. Przecież nad Bałtykiem jak i w Tatrach wykonać można zjawiskowe zdjęcia, uwzględniając specyfikę terenu, porę dnia, tymczasowe atrakcje lub dni kultury. W przypadku zwykłych turystów z cyfrówką w ręku chodzi raczej o uwiecznienie wolnej chwili urlopowej. Nad morzem fotografujemy się na klifach, tuż przy linii brzegowej, mając za tło Bałtyk o zachodzie lub wschodzie słońca.

Z kolei majestat gór uwieczniamy w postaci mocno pionowych urwisk, centralnych uliczek kurortów. Do tego dołożymy stroje góralskie, powozy konne, handlarzy oscypków. Fotografujemy się na tle Giewontu, jak w pocie czoła pokonujemy trudny szlak. Za tło mamy nie tylko granie, ale panoramę okolicy, najlepiej jeśli jest… niżej od nas.

flotman deska elewacyjna świerkowa